Z wielką satysfakcją zamieszczamy wsparcie dla szkoleń Stop Krwotokom niekwestionowanego autorytetu w dziedzinie medycyny ratunkowej, anestezjologii i intensywnej terapii prof. Waldemara Machały:
Krwotoki (przede wszystkim z kończyn) są jedną z trzech przyczyn śmierci rannych, którzy odnieśli obrażenia w wyniku urazu (obok niedrożności dróg oddechowych i odmy opłucnej z nadciśnieniem). Zatrzymanie krwawienia w takich stanach jest priorytetem, co znalazło zresztą potwierdzenie w algorytmie [C(bf)ABC]. C(bf) – to oczywiście control bleeding first. Oznacza to, że ratowanie ciężko rannego człowieka należy rozpocząć od zatamowania krwotoku, nawet w okolicznościach, kiedy nie stwierdzono znamion życia. Dopiero w drugiej kolejności należy przystąpić do czynności ratowania życia, czy podjęcia resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Zatrzymanie krwawienia zewnętrznego w warunkach taktycznych (choć nie tylko) nie jest specjalnie skomplikowane. Wystarczą do tego:
*Świadomość zjawiska (czasami niestety nie bywa to oczywiste).
*Umiejętności (najlepiej zdobywane w czasie szkolenia).
*Sprzęt, na który się składają m.in.:
-Stazy taktyczne (opaski zaciskające).
-Opatrunki hemostatyczne (gaza hemostatyczna/ proszek hemostatyczny w aplikatorach), które po kilkuminutowej kompresji są w stanie zatrzymać krwawienie. Dodatkowo gaza hemostatyczna służy wypełnieniu kanału rany (packing), czy pokryciu ubytku tkanek. Co ważne, że nie należy jej stosować w obrębie struktur nerwowych i oczu.
-Urządzenia blokujące (uciskające) duże pnie naczyniowe, taki chociażby, jak JETT.
Odpowiedź na pytanie, czy warto posiąść te umiejętności może być tylko jedna…, WARTO.
Waldemar Machała
Ekspert ds. ratownictwa: Polska nie jest przygotowana na wielkie zamachy